Możliwość wzruszenia rozwodu? – czyli Skarga nadzwyczajna w sprawie o rozwód

Home / Blog / Możliwość wzruszenia rozwodu? – czyli Skarga nadzwyczajna w sprawie o rozwód

Możliwość wzruszenia rozwodu? – czyli skarga nadzwyczajna w sprawie o rozwód

       W polskim prawie już od 3 kwietnia 2018r. obowiązuje nowa instytucja – skarga nadzwyczajna. Skarga ta ma za zadanie wzruszenie prawomocnych, ale wadliwych wyroków nawet 5 lat po ich uprawomocnieniu. Mimo, że wobec prezydenckiego projektu zgłaszano wiele uwag m.in. mogących doprowadzić do paraliżu Sądu Najwyższego i zasady trwałości orzeczeń – ustawa jednak została ogłoszona i stała się składową polskiego ustawodawstwa.

           Ze znowelizowanej ustawy o Sądzie Najwyższym z dnia 8 grudnia 2017 r. wynika bez żadnych wątpliwości, że tego rodzaju środek zaskarżenia będzie można wnieść także w sytuacji prawomocnego rozstrzygnięcia dotyczącego rozwodu. Mamy więc do czynienia z wielką rewolucją, bowiem jak dotąd Sąd Najwyższy nie zajmował się sprawami rozwodowymi (co do zasady nie przysługiwała od wyroków rozwodowych skarga kasacyjna, jeśli wyrok nie obejmował podziału majątku wspólnego małżonków).

Skarga nadzwyczajna nie jest dopuszczalna od wyroku ustalającego nieistnienie małżeństwa, orzekającego unieważnienie małżeństwa albo rozwód, jeżeli choćby jedna ze stron po uprawomocnieniu się takiego orzeczenia zawarła związek małżeński, oraz od postanowienia o przysposobieniu.

Skargi nadzwyczajnej nie można będzie oprzeć na zarzutach, które były przedmiotem rozpoznawania skargi kasacyjnej lub kasacji przyjętej do rozpoznania przez Sąd Najwyższy. Nie nie jest również dopuszczalna w sprawach o wykroczenia i wykroczenia skarbowe.

Przesłanki wniesienia skargi są bardzo ogólnie zarysowane, co może doprowadzić do zbytnio rozszerzającej wykładni przypadków, pod które można podpiąć różnego rodzaju sytuacje. Co niestety brzmi dosyć niepokojąco.  Po lekturze ustawy zauważysz, że , skarga może być wniesiona, gdy „jest to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej” – pierwsza przesłanka i nasuwa się tutaj zasadnicze pytanie, kto w sposób jednoznaczny będzie władny sprecyzować, co wskazana przesłanka oznacza w praktyce. Nadto, orzeczenie musi naruszać zasady lub wolności i prawa człowieka, i obywatela określone w Konstytucji, po drugie – orzeczenie w sposób rażący powinno naruszać prawo przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie i po trzecie – zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Warunkiem koniecznym statuującym możliwość wniesienia skargi nadzwyczajnej jest niemożność uchylenia lub zmiany orzeczenia w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia.

Skargę nadzwyczajną może wnieść Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz, w zakresie swojej właściwości, Prezes Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta, Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznik Finansowy i Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tak więc zwykły obywatel Kowalski został wyłączony z kręgu osób legitymowanych do wniesienia skargi.

Skargę nadzwyczajną wnosi się w terminie 5 lat licząc od daty uprawomocnienia się skarżonego orzeczenia, z tym, że jeżeli od orzeczenia została wniesiona kasacja albo skarga kasacyjna, taki okres wynosi jeden rok od dnia ich rozpoznania. Należy podnieść, iż przepisy przejściowe przewidują, że w okresie 3 lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy skarga nadzwyczajna może być wniesiona od prawomocnych orzeczeń kończących postępowanie w sprawach, w których orzeczenia te uprawomocniły się po dniu 17 października 1997 r.

Czy wspomniana instytucja będzie miała zastosowanie w sprawach rozwodowych? Praktyka i oczywiście czas pokaże. Biorąc jednak pod uwagę dość osobisty charakter spraw rozwodowych można jedynie przypuszczać, że podmioty uprawnione nie będą aż tak chętnie wnosić skarg w sprawach rodzinnych, które powszechnie dotyczą spraw istotnych dla samych stron.